Co za gość :D. Facebook. Email or phone: Password: Forgot account? Sign Up. See more of Czołem Wielkiej Polsce on Facebook. Log In. or. Create new account.
306 views, 15 likes, 0 loves, 0 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from Welcome to Goszcza: Czołem Wielkiej Polsce! ️
Przesłanie "Praskiego Si-Fi" nie polega na jałowym defetyzmie - spektakl dobitnie wyraża pewne rzeczy, których teatr w Polsce w swoim odruchowym konformizmie przebranym za zaangażowanie przyznawać nie lubi - pisze Witold Mrozek.
Ujawniono wstępny raport z katastrofy ukraińskiego samolotu. See more of Czołem Wielkiej Polsce on Facebook
Łukaszenka grozi Polsce. Ogromna ilość uzbrojenia, wojsko w gotowości. Jump to. See more of Czołem Wielkiej Polsce on Facebook. Log In. or. Create new account.
Dịch Vụ Hỗ Trợ Vay Tiền Nhanh 1s. fot. materiały prasoweKonfederacja KORWiN, Liroy, Braun, Narodowcy - tak od dziś nazywa się sojusz partii KORWiN, Ruchu Narodowego, Liroy i Skuteczni, środowiska Grzegorza Brauna oraz ruchów pro-life. Nową nazwę oraz logo ogłoszono podczas prezentacji, która odbyła się w środę o godzinie w Warszawie. Logo Konfederacji jest połączeniem loga Skutecznych, Ruchu Narodowego i Partii KORWiN. Prezentuje ono orła w koronie, wpisanego w kontur Polski. - Grafikowi udało się połączyć te elementy naszych środowisk. Barwy, w zależności od tego, kto będzie to logo prezentował, mogą być granatowe, czerwone. To logo jest zrobione tak, że bardzo łatwo dostosować je do różnych kolorystyk - wyjaśnia w rozmowie z nami dr Sławomir Mentzen, wiceprezes partii Nazwa wynika z kilku rzeczy. Przede wszystkim bardzo ważne jest to, żeby wyborcy wiedzieli, na kogo głosują. Gdy w 2016 roku zmieniliśmy nazwę z KORWiN na Wolność, to wielu naszych wyborców, sympatyków o tym nie wiedziało, szukało na listach partii KORWiN. Zdajemy sobie sprawę, że pomiędzy końcem lutego, a końcem maja możemy nie wypromować nowej nazwy, niezależnie od tego, jak dobra by ona nie była. Dlatego w nazwie koalicji umieściliśmy nazwy naszych partii i ruchów. Po to, żeby każdy wyborca wiedział, gdzie postawić krzyżyk. Jest to podejście bardzo pragmatyczne. Nazwa jest długa, ale z punktu widzenia pragmatyki wyborczej jest niezbędna - dodaje dopełnia słowo "Konfederacja", które - jak podkreślają przedstawiciele sojuszu - nie zostało wybrane Konfederacja nawiązuje do wielu rzeczy. Po pierwsze, do Konfederacji Gietrzwałdzkiej, pod którą podpisali się członkowie partii KORWiN, Ruchu Narodowego, środowiska Grzegorza Brauna. To jest jedna rzecz, która nas łączy. Dalej, konfederacja, to jest zbiór niezależnych od siebie podmiotów, które współpracują w jakimś celu. To słowo idealnie opisuje to, co my robimy. Bo przecież nie rezygnujemy ze swoich idei, ze swoich środowisk, ze swojej odrębności, ale jednoczymy się, by osiągnąć jakiś cel. Trzecie nawiązanie, to Konfederacja Barska, która zawiązała się w celu przeciwdziałania prawu narzuconemu Polsce przez Rosję. My przeciwstawiamy się temu, żeby inne państwa narzucały nam swoje prawodawstwo, czy to będzie Waszyngton, czy Bruksela, czy ktokolwiek inny. Kolejne nawiązanie, to Skonfederowane Stany Ameryki. W trakcie Wojny Secesyjnej, kto był przeciwnikiem Konfederacji? Unia. To była wojna Konfederacji z Unią. My teraz też będziemy walczyć z Unią - Europejską. Więc jest tu szereg nawiązań - tłumaczy Sławomir koalicja funkcjonowała pod nazwą Koalicja Grzegorz Braun podczas konferencji użył tej nazwy mówiąc, że nie jesteśmy antyunijni, tylko propolscy. I tak to do nas przylgnęło, zwłaszcza, że - mimo że już wtedy podejrzewaliśmy, jak będziemy się nazywali - to nie chcieliśmy tej nazwy ujawniać przedwcześnie. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Koalicja Propolska była naszym hasłem - mówi środę zaprezentowano nazwę i logo Konfederacji, natomiast jej konwencja zostanie zorganizowana na początku kwietnia. Według informacji Agencji Informacyjnej Polska Press, trwają w dalszym ciągu rozmowy z kolejnymi ugrupowaniami, które mogłyby dołączyć do Konfederacji. Dr Sławomir Mentzen jest od 2017 roku wiceprezesem partii KORWiN. - W moim domu czytało się "Najwyższy Czas". W ten sposób trafiłem na Janusza Korwina-Mikke, potem przeczytałem jego pierwszą książkę. Przekonał mnie do siebie i tak już zostało. W 2007 roku, przed wyborami, w których UPR poszła razem z Prawicą Marka Jurka i z LPR, wstąpiłem do UPR-u. Uczestniczyłem w kampanii, potem zostałem szefem oddziału toruńskiego. Na początku 2016 roku wstąpiłem do Partii KORWiN i zostałem szefem okręgu toruńskiego. Zacząłem pisać na Facebooku, występować publicznie. Ludziom moja praca chyba się spodobała - Wolność - Ruch Narodowy do Parlamentu Europejskiego. Janusz Korwin-Mikke: Myślę, że dogadamy się z Markiem JakubiakiemAgencja Informacyjna Polska PressPOLECAMY:
zapytał(a) o 17:47 co to znaczy-" Ktoś jest strachem podszyty" , " z podniesionym czołem" , "darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby" , "Bać się cezegoś jak diabeł święconej wody" .DAM NAJJJ:] Odpowiedzi z podniesionym czołem - być z czegoś dumnym darowanemu koniowi nie zaglada się w zeby - nie krytykujemy prezentu odtrzymanego od kogos bać się jak diabeł swieconej wody - bac sie czegos bardzo ktos jest starchem podszyty niestety nie wiem ;) Jolanniz odpowiedział(a) o 22:33 Ktoś jest strachem podszyty to znaczy chyba to, że udaje odważnego, a na prawdę się boi. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Czołem wielkiej Polsce KAMRACI i KAMRATKI! Aleksander Jabłonowski vel Olszański prezentuje nowe kanały w ramach telewizji narodowej, powracamy po krótkiej przerwie, subskrybujcie nasz kanał i wspomagajcie nas, robimy to dla was i narodu Polskiego! Czołem wielkiej POLSCE i SŁOWIAŃSZCZYŹNIE.. #telewizjanarodowa źródło: +: Charakternik_, Cronox
W imieniu wszystkich działaczy Obozu Narodowo-Radykalnego wyrażamy głębokie zaniepokojenie i oburzenie metodami zwalczania polskich nacjonalistów przez Prezesa Stowarzyszenia Marsz Niepodległości – Roberta Bąkiewicza. Wykorzystywanie prokuratur i sądów w walce o korzyści polityczne nie było, nie jest i nigdy nie będzie postępowaniem akceptowanym w szeroko pojętym polskim środowisku narodowym. Choć obawiamy się, że dwa dotychczasowe donosy to dopiero początek nowej drogi obranej przez Roberta Bąkiewicza, to jednocześnie jesteśmy przekonani, że przeciwko takiemu działaniu będziemy, jako polscy narodowcy, zjednoczeni i solidarni. Nasz sprzeciw będzie natomiast jednogłośny i słyszalny w całym środowisku. Z tego miejsca zapewniamy również działaczy ONR Podhale, jak i niezależnych dziennikarzy – Rafała Mossakowskiego i Kamila Klimczaka, których Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości atakuje pozwami, o chęci i gotowości do pomocy w każdej formie, jaka będzie konieczna do udowodnienia, zgodnie z faktami, Waszej niewinności. Koleżanki i Koledzy, w tej walce – walce o prawdę i sprawiedliwość, nigdy nie zostaniecie sami. Życzymy Wam wytrwałości i pomyślnego zakończenia tej sądowej batalii. Czołem Wielkiej Polsce! Zarząd Główny Adrian Kaczmarkiewicz Adrianna Gąsiorek Adam Seweryn
– Trzeba upamiętnić naszych żołnierzy niezłomnych. To jest nasz patriotyczny obowiązek. Jeśli nie my, to kto to zrobi? Przecież dzięki tym żołnierzom żyjemy w wolnym kraju – podkreślał Leszek Gumieniak z Narodowej Bychawy, jeden z uczestników marszu. – W sumie przyjechaliśmy do Lublina 20-osobową grupą. Wcześniej w Bychawie uczestniczyliśmy w Biegu Tropem Wilczym. – Szczerze mówiąc to jestem pierwszy raz na takim marszu w Lublinie i to zupełnie przypadkiem – przyznała pani Anna. – Przechodząc zobaczyłam, że taka uroczystość się rozpoczyna. W podobnych marszach brałam udział, ale w Nowym Jorku, gdzie mieszkam od ponad 30 lat. Jestem emigrantką polityczną. Uczestnicy Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych wyruszyli z pl. Litewskiego. „Przypominam by nie używać środków pirotechnicznych. Nie można mieć też ze sobą też broni” – ostrzegał prowadzący zgromadzenie. – Zbieramy się aby oddać hołd tym wszystkim, którzy po wojnie nie złożyli broni. I apelował: – Proszę o godne zachowanie i w razie ewentualnych prowokacji również proszę o spokój. Marsz ruszył deptakiem w kierunku zamku, po drodze manifestanci spotkali się z kilkoma uczestnikami kontrmanifestacji. Ci z kolei mieli ze sobą banery: „Bury nie jest bohaterem”, „Moją Ojczyzną jest człowieczeństwo” i „Nacjonalizm to nie patriotyzm”. W odpowiedzi na hasła osób ustawionych na schodach Ratusza rozległy się okrzyki: Bury nasz bohater. Marsz zakończył się przy schodach na zamek, gdzie miała miejsce oficjalna część wydarzenia. Uczestniczące w wydarzeniu osoby odśpiewały hymn narodowy. Były też przemówienia. – Stajemy dziś z pochyloną głową i w zadumie przed żołnierzami niezłomnymi. Niezłomnymi aż do śmierci – mówiła do zebranych Zenobia Kitówna, działaczka antykomunistyczna, która opowiedziała zebranym o ostatnich chwilach życia generała Augusta Emila Fieldorfa, ps. „Nil”. Zaproponowała, by „wejść na chwilę do celi śmierci” w więzieniu na warszawskim Mokotowie. – Jest kilkunastu więźniów, jeńców, skazanych. Czekają na śmierć tygodniami i miesiącami – opisywała. – Niektórzy wychodzą dzięki tzw. ułaskawieniu. Oni składają świadectwo o tym co się tam działo. Wśród młodych, 30-letnich skazanych jest jeden starszy o jakieś kilkanaście lat mężczyzna. Żołnierze szanują go bardzo, traktują jak przywódcę. Ci młodzi osiwiali na głowie, jak „Zapora”. Ci ludzie bezzębni z zakrwawionymi palcami zawiniętymi w szmaty, żeby nie było widać jak palce krwawią po zdartych paznokciach. Stoją na baczność, bo padło nazwisko jednego z nich. Wyjdzie na śmierć. A jest to ten najstarszy. Siwowłosy. Żołnierze ustawili się w rynsztunku, jakby prezentowali broń. Starszy pan odwrócił się do nich, poparzył i powiedział: Czołem żołnierze, czołem panowie. A oni: Czołem panie generalne. I to było ostatnie pożegnanie jeńca, który za chwilę zostanie stracony i to w haniebny sposób przez powieszenie. Generał „Nil”, który był organizatorem i dowódcą Kedywu AK został zamordowany przez władze komunistyczne 24 lutego 1953 r. Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych odbył się w Lublinie już po raz dziewiąty.
czołem wielkiej polsce co to znaczy